Na pewno macie w swoich pakietach
nasion, takie co do których nie jesteście pewni, czy będą wschodzić. Dotyczy to
zarówno nasion kupionych, jak i tych zebranych własnoręcznie. Czasem zdarzy się
i tak, że nasiona niby jeszcze są ważne, ale zasiane nie wschodzą. Dlatego
warto zrobić test kiełkowania nasion.
Metoda jest bardzo prosta. Będziemy
potrzebowali:
-papierowy ręcznik
-woda, najlepiej w zraszaczu
-worek foliowy, najlepiej strunowy
-nasiona
-pisak
Wybieramy nasiona, co do których
mamy wątpliwości. Im większa ich liczba, tym test jest bardziej wiarygodny.
Jeśli jednak mamy mało nasion, weźmy mniej, ale najlepiej 10. Dlaczego taka
liczba? Ponieważ łatwo wtedy obliczyć procent, nie każdy lubi matematykę.
Nasiona rozkładamy równomiernie na
papierowym ręczniku i całość zwilżamy wodą z zraszacza. Ręcznik powinien być
wilgotny, ale niezbyt mokry, aby się nie rozpadł. Ręcznik wraz z nasionami
wkładamy do woreczka strunowego i zamykamy, choć nie musi być szczelnie. Worek foliowy
sprawi, że woda będzie wolniej wysychać i stworzy się mikroklimat. Opisujemy zawartość
woreczka, można również dodać datę, i kładziemy w ciepłym miejscu, najlepiej w
takim gdzie jest stał temperatura. Można np. położyć go na lodówce.
Nasiona zostawiamy na przynajmniej
10 dni. Oczywiście konieczne będzie uzupełnienie wody. Dostęp światła nie jest
konieczny, jednak np. nasiona seler, aby wykiełkować potrzebują światła.
ogórki |
Nasiona najlepiej sprawdzać
codziennie. Jedne wschodzą szybciej, inne wolniej. W moim woreczku umieściłem nasiona
pomidorów, sałaty i ogórka. Ogórki zaczęły kiełkować już po 2 dniach, sałata po
5, na pomidory się nie doczekałem. Specjalnie do test wziąłem kilkuletnie
nasiona pomidorów, aby sprawdzić ich zdolność kiełkowania. Okazało się, że się
nie nadają.
sałata |
Teraz trochę matematyki:
-wzeszło 10 nasion ogórka, czyli
100%
-wzeszło 8 nasion sałaty, czyli 80%
-pomidory nie wykiełkowały, czyli
0%
Im wyższy procent testu kiełkowania,
tym lepiej. Jednak wynik niższy niż 50%, powinien skutkować zakupem nowych
nasion. Podobnie jeśli po okresie od 10 dni do 2 tygodni nie będzie
kiełkowania, również należy kupić nasiona. Jeśli nie wykiełkowały w
kontrolowanych warunkach, to tym bardziej nie wzejdą posiane do gruntu.
Zamknięcie nasion w woreczku strunowym to świetny sposób na przyspieszenie kiełkowania. Dzięki tej metodzie można uzyskać optymalną wilgotność.
OdpowiedzUsuńhttps://www.opako.com.pl/torebki-strunowe-cat-701
dobre porady dzieki
OdpowiedzUsuń