Wczesną wiosną, kiedy przyroda budzi się do życia, budzą się także szkodniki. W przypadku małych ogrodów i sadów w celu ochrony drzew przed szkodnikami świetnie sprawdzą się opaski lepowe. Szkodniki przyklejają się do nich i giną. Możemy takie pułapki kupić lub wykonać samodzielnie.
Taki pas to pułapka, którą umieszcza się na pniu drzew, aby powstrzymać szkodniki. Zakładamy je bardzo wczesną wiosną, zanim drzewa owocowe zakwitną. Szkodniki zimujące w glebie pod drzewami wraz ze wzrostem temperatury budzą się, wspinają po pniu drzew, aby w koronie zakończyć swój cykl rozwojowy. Bardzo często wchodzą w pąki kwiatowe, co skutkuje później robaczywymi owocami. Takie pasy zakładamy na drzewach szczególnie narażonych na szkodniki jak czereśnie, śliwy czy jabłonie. Drugim terminem kiedy powinniśmy zakładać opaski to jesień, kiedy szkodniki schodzą z drzew, aby przezimować w glebie. Opaski wyłapują np. piędzika przedzimka, zimówka ogołotniaka, ukośnicę szczawiówkę, owocówkę śliwkóweczkę, kwieciaka jabłkowiec czy owocówkę jabłkóweczkę. Pomocny również okazuje się w walce z mszycami. Kolonie mszyc na drzewach owocowych najczęściej zakładają mrówki. Mszyce żerują na młodych przyrostach i liściach. Ich nadmiar może sprawić, że drzewko przestaje rosnąć. Szczególnie jest to uciążliwe w przypadku młodych drzew. Opaski lepowe staną się przeszkodą dla mrówek i w ten sposób możemy ograniczyć liczbę mszyc.
Możemy kupić gotowe opaski, jednak ja wykonuję je samodzielnie. Potrzeba tylko do tego odpowiedniego kleju. Używam kleju entomologicznego, który można kupić zarówno w sklepach ogrodniczych jak i na Allegro. Opaski wykonuje się z materiałów odpornych na czynniki atmosferyczne. Nie nadaje się np. papier, który pod wpływem deszczu może się rozpaść. Używamy tworzyw sztucznych typu folia, plastik, guma. Ważne, aby materiał był nienasiąkliwy. W moim przypadku skorzystałem z cienkiej pianki, która jest elastyczna i dobrze przylega do pnia drzewa.
Opaski zakładamy wokół pnia na wysokość 30-60 cm od ziemi. Ważne, aby opaska była poniżej korony drzew, poniżej dolnych gałęzi. Inaczej szkodniki po gałęziach rozejdą się po całym drzewie. Opaski mocujemy najlepiej sznurkiem, można drutem, ale trzeba uważać, aby nie wrzynał się w korę drzew. Należy umocować tak, aby owady nie mogły przejść pod opaską. Przywiązujemy na dole i u góry. Teraz smarujemy klejem, aby opaska była nim pokryta dokładnie i nie było suchych miejsc, przez które przejdą szkodniki. Nie polecam używać do smarowania pędzli, ponieważ klej jest praktycznie nie do usunięcia. Można wziąć np. kawałek drewienka. Klej nakładamy w rękawiczkach, nie jest w żaden sposób szkodliwy dla ludzi, ale trudno go potem zmyć.
Klej nie traci swoich właściwości nawet po długim czasie. Jedyne co może go ograniczać to zabrudzenie typu kurz, piasek lub nagromadzenie owadów. Takie pasy musimy w sezonie kontrolować i w razie potrzeby wymienić na nowe. Sprawdzamy również czy mocowanie opaski nie wrzyna się w korę (drzewo przecież rośnie). Aby zminimalizować ryzyko zabrudzeń, możemy uformować pas w kształcie lejka. Wtedy przytwierdzamy go do pnia tylko u góry. Dół rozszerzamy i możemy końcówki spiąć np. zszywaczem. Teraz smarujemy klejem tylko wewnętrzną stronę lejka. Owady będą się przyklejać w środku a klej będzie mniej narażony na zanieczyszczenia. Wiosną szersza strona lejka powinna być zwrócona ku dołowi, aby chwytać owady wspinające się. Natomiast jesienią lejek powinien rozszerzać się ku górze, aby łapać owady schodzące z drzew.
Opaski lepowe to prosty sposób na pozbycie się szkodników. Jeśli mamy co roku problemy różnymi owadami, wydaję się to dobrym i bezpiecznym np. dla pszczół rozwiązaniem.
Komentarze
Prześlij komentarz