Jak opóźnić kwitnienie drzew owocowych

 


Niektóre gatunki drzew owocowych dość wcześnie zakwitają, przez co ich kwiaty są bardziej narażone na wiosenne przymrozki. W takim przypadku można spróbować opóźnić ich kwitnienie.

Wrażliwe na mróz są m.in. morele, brzoskwinie a w dalszej kolejności czereśnie, bo zaczynają kwitnąć w połowie lub nawet na początku kwietnia, kiedy ryzyko niskich temperatur jest ciągle duże.

Podstawą opóźnienia kwitnienia jest zwykłe bielenie drzew. Przy takiej zmiennej pogodzie, kiedy dłuższymi okresami jest ciepło, a tylko na kilka dni pojawia się większy mróz, bielenie staje się bardzo istotne. Bo czasami zastanawiamy się, czy przy ciepłej zimie jest w ogóle sens drzewka bielić. Bielenie zapobiega nagrzewaniu się pnia. Nawet przy mroźnej pogodzie w lutym, słońce jest już wysoko i przy bezchmurnym niebie potrafi mocno przygrzać. Pobielone pnie będą odbijały promienie słońca, przez co drzewo nie będzie się nagrzewało, co zapobiegnie rozpoczęciu krążenia soków w drzewie. Jeśli soki nie zaczną krążyć, opóźnimy w ten sposób start wegetacji. Szacuje się, że różnica temperatury na pniu pobielonym a niepobielonym może wynosić nawet kilkanaście stopniu. Więc jak najbardziej jest sens drzewa owocowe bielić, nawet przy ciepłej zimie.

Sposobem na opóźnienie kwitnienia, który się najlepiej sprawdzi, jest wyściółkowanie gleby wokół pnia drzewa. Należy to zrobić w lutym, najlepiej po kilkudniowym okresie mrozu, kiedy gleba jest zmarznięta. Do ściółkowania najlepiej wykorzystać słomę. Można użyć innych materiałów np. resztek roślinnych, liści lub torfu, ale słoma sprawdzi się najlepiej. Przez swój jasny kolor będzie odbijała promienie słońca, poza tym to świetny izolator. Słomę rozkładamy wokół pnia dość grubą warstwą. Szerokość takiego ściółkowania powinna wynosić tyle ile szerokość korony drzewa. Bo właśnie jaka szeroka jest korona, tak szeroko rozrastają się korzenie. Słoma będzie odbijała promienie słońca i zapobiegnie szybkiemu ogrzaniu się gleby wokół drzewa. Nawet kiedy przyjdzie odwilż, to gleba jeszcze kilka dni będzie zmarznięta, co powinno opóźnić wegetację. Słomę warto czymś przydusić, aby silny wiatr jej nie zdmuchnął.



Mniej skutecznym sposobem opóźnienia kwitnienia jest usypanie śniegu wokół pni drzew owocowych. Śnieg można usypywać nawet do wysokości jednego metra. Zadziała to podobnie jak w przypadku słomy, czyli zapobiegnie szybkiemu rozmarzaniu gleby wokół drzew. Tutaj trzeba jednak pamiętać, że taki "śniegowy" sposób świetnie sprawdzi się na glebach lekkich i przepuszczalnych. Na glebach ciężkich i w obniżeniach terenu już niekoniecznie. Z tego względu, że na glebach ciężkich woda z roztopionego śniegu może dłużej się utrzymywać, tworząc zastoiska wodne wokół pni, co może powodować np. gnicie szyjki korzeniowej. 

w czasie odwilży


Takie ściółkowanie może opóźnić kwitnienie tylko o kilka dni, może również wydłużyć czas kwitnienia. Więc, aby było skuteczne niestety będzie zależne tylko i wyłącznie od pogody. Jaka będzie dalsza zima i czy przymrozki pojawią się chwili kwitnienie drzew, czy trochę wcześniej. Na szczęście pracy z takim ściółkowaniem czy usypywaniem śniegu jest niewiele, więc można spróbować. Poza tym słomę można przecież zostawić, aby tworzyła ściółkę przez cały sezon, a podczas odśnieżania ze śniegiem jednak trzeba coś zrobić i można go po prostu usypać wokół pni.

Komentarze

Prześlij komentarz