Niewiele jest roślin, które kwitną w grudniu. Do tej grupy należy popularny zygokaktus, czyli Schlumbergera (Szlumbergera). Zdarza się jednak, że zanim zakwitnie, niestety gubi pąki. Co jest tego przyczyną i jak temu zaradzić?
Należy zacząć od tego, że zygokaktus pochodzi z tropikalnych lasów Brazylii. W naturze rośnie pod koronami drzew, więc nie dociera do niego bezpośrednio słońce a jeśli już dociera, to światło jest rozproszone. W mieszkaniu najlepiej więc byłoby ustawić roślinę nie na południowym oknie, tylko lepiej na wschodnim lub zachodnim. Z drugiej strony, nie należy stawiać zygokaktusa zbyt daleko od okna, bo w miejscu zacienionym może w ogóle nie zakwitnąć.
Jeśli na roślinie już pojawiły się pąki, albo zaczął kwitnąć, to nie należy go przestawiać w inne miejsce. Taka zmiana położenia, zmiana warunków, również może prowadzić do zrzucenia pąków. Często dzieje się tak, kiedy kupimy już kwitnącą roślinę i przyniesiemy ją do domu. Zmiana, często drastyczna, warunków sprawia, że zaraz wszystkie pąki i kwiaty opadają.
Na opadanie pąków wpływa także temperatura. W okresie zimowym, kiedy zygokaktus kwitnie, ta temperatura w pomieszczeniu powinna być raczej umiarkowana i wynosić około 18-20 stopni Celsjusza. Warto zwrócić na to uwagę, bo zimą w okresie grzewczym, kiedy dodatkowo roślina stoi obok kaloryfera, to ta temperatura może być sporo wyższa.
Kolejna rzecz to podlewanie. Zygokaktus potrafi gromadzić wodę w łodygach i z tego powodu lepiej znosi przesuszenie niż przelanie. Zresztą nawet w okresie spoczynku, podlewa się go przecież rzadko. Jednak w czasie tworzenia pąków zygokaktus potrzebuje regularnego podlewania, podlewamy gdy wierzchnia warstwa ziemi przeschnie. Przelanie może spowodować zrzucanie pąków, a nawet sprawić, że roślina zgnije. Warto także zwrócić uwagę, że przyczyną więdnięcia zygokaktusa, może być nie brak wody, tylko właśnie przelanie. Dlatego lepiej przed podlaniem sprawdzić palcem wilgoć gleby w doniczce. W ogrzewanym pomieszczeniu, gdzie powietrze bywa przesuszone warto także od czasu do czasu roślinę spryskiwać, aby tę wilgotność powietrza podnieść (jak w lasach deszczowych). Najlepiej do tego celu wykorzystać odstałą i letnią wodę.
Brak składników pokarmowych również może powodować zrzucanie pąków. Roślina pod tym względem nie jest wymagająca i praktycznie potrzebuje dokarmiania dwa razy w roku: w czasie aktywnego wzrostu (kiedy pojawiają się nowe liście) i właśnie podczas kwitnienia. Do zasilania najlepszy będzie wieloskładnikowy nawóz przeznaczony dla sukulentów.
Zrzucanie pąków może nastąpić także z przyczyn naturalnych, tzn. kiedy roślina ma więcej pąków, niż jest w stanie wykarmić. Wtedy właśnie część pąków zrzuca, na szczęście część pozostaje i kwitnie.
Cudowna jest ta roślinka
OdpowiedzUsuń