Jak zrobić płynny nawóz z trawy

 

nawóz z trawy

W poszukiwaniu naturalnych sposobów nawożenia roślin w ogrodzie często sięgamy po różnego rodzaju gnojówki roślinne. Pierwszy materiał na gnojówki, jaki przychodzi do głowy to pokrzywa. Ale jest bardziej powszechny składnik, którego często mamy w ogrodzie w nadmiarze a z którego można zrobić znakomity i prosty w wykonaniu nawóz płynny. Co więcej, pozbawiony jest chyba jedynej wady gnojówek roślinnych, czyli niezbyt przyjemnego zapachu. A tym materiałem jest trawa.

Trawę (może być z chwastami, to nie przeszkadza) najpierw trzeba skosić. Dobrze jest użyć kosiarki z koszem, bo raz, że trawa będzie rozdrobniona a dwa, że nie trzeba będzie jej grabić. Skoszoną trawę wysypuje się z kosza do czarnego foliowego worka. Skoszona trawa powinna być w miarę wilgotna. Jeśli kosimy trawę rano, to nie powinno być problemu, bo swoje zrobi rosa. Jednak kiedy kosimy trawę po południu i będzie sucha, to trawę w worku warto trochę podlać. Worek zawiązujemy i ustawiamy w pełnym słońcu. Trawa w worku zacznie się nagrzewać i już tego samego dnia rozpocznie się proces fermentacji. Taka fermentacja w worku pod wpływem wysokiej temperatury pozwala przekształcić nierozpuszczalne substancje zawarte w komórkach roślinnych w substancje rozpuszczalne i lepiej przyswajalne przez rośliny. Gdyby to do czegoś porównywać to do sporządzania różnego rodzaju wywarów i odwarów roślinnych (np. wywar ze skrzypu do oprysku przeciwko chorobom grzybowym) gdzie rośliny zalewa się wrzątkiem lub nawet przez jakiś czas gotuje. W czasie letniej pogody, kiedy temperatura na zewnątrz wynosi 22-27 stopni Celsjusza trawa w worku będzie gotowa do użycia po 2 dniach. Kiedy jest chłodnej i pochmurnie, proces może się wydłużyć.

Trawa w worku zaczyna się silnie nagrzewać nie tylko pod wpływem słońca, ale także własnych enzymów i bakterii. Temperatura w worku dochodzi do 60-70 stopni Celsjusza. W takich warunkach giną nasiona chwastów i zarodniki różnych chorób, a także szkodniki czy ich larwy.

nawóz z trawy

Po dwóch dniach trawa w worku zmieni kolor, zblednie i stanie się żółto-brązowa. Będzie to znak, że można przystąpić do sporządzenia nawozu.

Pojemnik np. wiadro wypełnia się w 1/4 maksymalnie w 1/3 sfermentowaną trawą i zalewa do pełna wodą. Najlepiej wykorzystać deszczówkę, bo chlorowana woda z kranu mogłaby zniszczyć te wszystkie dobroczynne substancje, które powstały w procesie fermentacji. Wiaderko z zalaną trawą odstawiamy na kilka godzin.

Po tym czasie woda zmieni zabarwienie na brązowe i nawóz jest gotowy do użycia. Nawozu nie trzeba rozcieńczać z wodą. Podlewamy około 1 litr nawozu na jedną dorosłą roślinę. Nawóz z trawy można używać także w formie oprysku.  Tutaj trzeba płyn przecedzić i rozcieńczyć z wodą w stosunku 1:1.

nawóz z trawy

Nawóz ma podobne działanie do gnojówki z pokrzyw, wiec najlepiej używać go do roślin, które silnie rosną i wykształcają sporą masę liści. Sprawdzi się do nawożenia ogórków, dyni cukinii, warzyw kapustnych i liściowych. W przypadku roślin owocujących zaleca się ostrożność, aby nie zmniejszyć ilości owoców.

Taki nawóz z trawy ma kilka przewag nad gnojówkami roślinnymi:

  • nie śmierdzi
  • szybko się go robi, 2-3 dni i gotowe (przygotowanie gnojówki to 1-2 tygodnie)
  • nie trzeba rozcieńczać
  • materiał (trawa) jest łatwo dostępny

Podlewać rośliny tym nawozem można raz w tygodniu. Jeśli sfermentowanej trawy z worka nie wykorzystamy w całości, to można rozrzucić ją wokół roślin jako ściółkę. Stanie się znakomitą pożywką dla mikroorganizmów glebowych.

nawóz z trawy


Komentarze