Dlaczego warto w warzywniku wysiewać żyto na poplon

 


Jesienią gleba w warzywniku jest już zmęczona i zubożona, dlatego warto na pustych grządkach wysiać nawozy zielone. Bardzo dobrym poplonem jest żyto.

Żyto należy do rodziny wiechlinowatych, wśród tej grupy roślin znajdziemy zboża (oprócz żyta także owies, pszenicę, jęczmień, proso, kukurydzę), trawy ozdobne i chwasty zbożowe np. perz. Próżno więc szukać wśród tych roślin warzyw, dlatego żyto będzie idealnym urozmaiceniem płodozmianu. Bo np. taka gorczyca, która także świetnie sprawdza się na poplon, nie po wszystkich warzywach może być wysiewana. Gorczyca należy do rodziny roślin kapustnych, więc nie nadaje się do wysiania m.in. po kapuście czy rzodkiewce. Wszystko przez ryzyko chorób i szkodników wspólnych dla tej grupy roślin. Zresztą w płodozmianie nie zaleca się wysiewać po sobie roślin z tej samej rodziny. 


Poplony wysiewa się z myślą o poprawie struktury gleby i jej żyzności. 
Nie inaczej jest w przypadku żyta. Żyto jest mało wymagające, odporne na suszę i można z powodzeniem wysiewać je na słabszych glebach, gdzie bez problemu urośnie. System korzeniowy żyta penetruje głęboko glebę co  prowadzi do jej rozluźnienia i napowietrzenia więc warto wysiewać je także na glebach cięższych i gliniastych. Taka rozluźniona gleba lepiej przepuszcza wodę, która może szybciej i głębiej wnikać w glebę. 

Obsiana żytem gleba będzie lepiej zatrzymywała wodę w miesiącach zimowych. Można to w łatwy sposób sprawdzić zimą, kiedy na miejscach obsianych śnieg leży tak długo, aż stopnieje, natomiast tam, gdzie ziemia jest odkryta, śnieg zostaje szybko wywiewany. Ma to potem duże znaczenie w przypadku suchej wiosny, bo na stanowiskach gdzie było zasiane żyto ziemia będzie bardziej wilgotna.

Przekopane na wiosnę żyto dostarcza glebie sporo materii organicznej. Przed przekopaniem można żyto skosić, ale nie jest to wymagane. Jeśli uprawiamy ogród metodą bez przekopywania ("no dig") to, zamiast przekopywać, można po prostu szpadlem żyto na grządce posiekać, aby trochę wymieszać je z glebą. Rozkładające się resztki roślinne będą dostarczały glebie cennych składników odżywczych. Poza tym taka przekopana materia organiczna pozwala lepiej i dłużej zatrzymać wodę i składniki odżywcze w glebie. 


Niebagatelne znaczenie ma fakt, że żyto należy do najbardziej mrozoodpornych poplonów. Chyba tylko syberyjskie mrozy, połączone z brakiem pokrywy śnieżnej mogłyby prowadzić do uszkodzenia tego zboża. Żyto wysiane jesienią szybko kiełkuje i tworzy gęstą okrywę, która chroni zimą glebę przed erozją mrozową i wietrzną. Nieokryta ziemia pod wpływem takich zimowych warunków staje się pylista, wietrzeje z wierzchu i ubożeje. Ostatnimi laty praktycznie każdej wiosny media donoszą o tumanach pyłu, wręcz, zachowując wszelkie proporcje, burzach piaskowych, które pojawiają się na nieobsianych polach przy suchej i wietrznej pogodzie. Tam, gdzie pola są obsiane jesienią (np. żytem), do takiej sytuacji nie dochodzi.

Sam siew żyta w warzywniku jest dość prosty. Wystarczy spulchnić lekko glebę, wysiać nasiona żyta, a potem je zagrabić tak, aby je lekko ziemią przykryć. Optymalny termin siewu żyta to wrzesień, ale często wtedy na grządkach rośnie jeszcze sporo warzyw, najczęściej korzeniowych. Nie ma się co tym przejmować i wykopków przyspieszać, bo żyto wykiełkuje i urośnie także wysiane po zakończeniu zbiorów, w październiku.

Żyto przez to, że szybko kiełkuje i rośnie, to i szybko zarasta obsianą powierzchnię, dzięki czemu ogranicza, wręcz tłumi rozwój chwastów. Jeśli mamy w warzywniku problem z perzem to żyto świetnie się tam sprawdzi. Warto je wtedy wysiać trochę gęściej, przez co zapobiegnie rozwojowi tego uciążliwego chwastu.

Warto, aby nawozy zielone wpływały także na ograniczenie chorób i szkodników, które często atakują warzywa. Żyto ma tu wpływ pośredni. Przede wszystkim żyto nie jest spokrewnione z żadnymi warzywami, wiec zasianie go w warzywniku pozwala przerwać cykl rozwojowy wielu szkodników warzyw. Skoro żyto poprawia strukturę gleby, użyźnia ją, napowietrza to gleba staje się zdrowsza, a zdrowsza gleba to przecież gorsze warunki do rozwoju różnych patogenów. Żywicielami wielu chorób i szkodników są chwasty, wiec jeśli żyto tłumi chwasty to i w ten sposób ograniczy wystąpienie potem problemów związanych z chorobami i szkodnikami.

Wysiewać żyto można także pod osłonami w tunelach, szklarniach, inspektach. tam także po zakończeniu zbiorów i usunięciu roślin  ziemia przez zimę pozostaje odkryta i tam także podczas mrozów może dochodzić do jej erozji. Wysianie żyta temu problemowi zapobiegnie, ale trzeba pamiętać, że pod osłonami konieczne będzie podlewanie żyta praktycznie przez cały etap jego wzrostu.

Gdzie kupić żyto na poplon? Jeśli mieszkamy na wsi, to raczej nie będzie z tym problemu, bo można popytać rolników o możliwość zakupu kilku kilogramów nasion. Warto jednak w tym przypadku zwrócić uwagę na jakość nasion, czy nie ma wśród nich nasion chwastów. Bo jednak żyto jest wykorzystywane jako pasza dla zwierząt, wiec czasami rolnikowi nie zależy, czy to żyto będzie super czyste. Dobrze, aby żyto nie było pryskane, bo często zboża opryskuje się środkami chemicznymi tuż przed zbiorami na tzw. dosuszenie. Pewnie, że trudno będzie znaleźć nasiona, które pochodzą z upraw w pełni ekologicznych, ale warto takich poszukać. Nasiona żyta można także bez problemu kupić w sklepach ogrodniczych stacjonarnych i internetowych oraz na Allegro.

I na koniec pozostaje nadmienić, że żyto należy do najtańszych poplonów, a jednak jego siew dostarcza wielu korzyści. Dzięki zastosowaniu żyta jako poplonu ogrodnik może nie tylko poprawić jakość gleby w warzywniku, ale także przygotować ją lepiej na kolejne sezony upraw, zwiększając tym samym szanse na obfite plony.

Komentarze