Przyginanie pędów i gałęzi drzew owocowych do pozycji zbliżonej do poziomej jest ważnym zabiegiem w sadownictwie, przynoszącym wiele korzyści.
Dlaczego warto przyginać gałęzie:
- Gałęzie rosnące pionowo (lub pod ostrym kątem) wykazują silny wzrost wegetatywny (produkują dużo drewna i liści), ale słabo zawiązują pąki kwiatowe. Przygięcie gałęzi do poziomu spowalnia przepływ soków i zmienia równowagę hormonalną w pędzie. Hamuje to jego wzrost na długość, a stymuluje tworzenie krótkopędów i pąków kwiatowych, z których rozwiną się owoce. Drzewa, u których formuje się koronę przez przyginanie, często zaczynają owocować rok lub dwa lata wcześniej niż te formowane wyłącznie przez cięcie. Więcej pąków kwiatowych oznacza również potencjalnie więcej owoców w kolejnych latach.
- Gałęzie rosnące pod szerszym kątem tworzą bardziej rozłożystą koronę. Dzięki temu do wnętrza korony dociera więcej światła słonecznego, co jest kluczowe dla prawidłowego rozwoju, wybarwienia i smaku owoców. Poprawia to również zdrowotność drzewa, ograniczając rozwój chorób grzybowych w wilgotnym i zacienionym wnętrzu korony.
- Gałęzie wyrastające z pnia (przewodnika) pod szerokim kątem (zbliżonym do prostego) mają mocniejsze połączenie z pniem. Są mniej narażone na wyłamanie pod ciężarem owoców, śniegu czy przez silny wiatr, w porównaniu do gałęzi rosnących pod ostrym kątem.
- W końcu bardziej płaska, rozłożysta korona ułatwia dostęp do owoców podczas zbiorów oraz wykonywanie innych zabiegów pielęgnacyjnych, jak opryski czy cięcie.
Do przyginania wybieramy młode, jednoroczne lub dwuletnie pędy, które rosną zbyt pionowo (pod ostrym kątem do przewodnika lub starszej gałęzi). Szczególnie dotyczy to silnych pędów konkurujących z przewodnikiem oraz tzw. "wilków" (silnych pędów wyrastających pionowo z gałęzi szkieletowych). Celem przyginania jest uzyskanie kąta zbliżonego do poziomego, czyli powyżej 60 stopni, a najlepiej około 80-90 stopni w stosunku do przewodnika (pnia) lub gałęzi, z której wyrastają. Nie należy przyginać gałęzi poniżej poziomu, gdyż może to nadmiernie osłabić ich wzrost. Jeśli pęd jest grubszy lub mniej elastyczny, lepiej przyginać go stopniowo przez kilka tygodni, aby uniknąć złamania.
Co wykorzystać do przyginania:
- Spinacze/Klamerki: plastikowe lub drewniane klamerki zakłada się między pędem a przewodnikiem/gałęzią. Są dobre do młodych, cienkich pędów.
- Sznurki/Druty: Pędy można przywiązać miękkim sznurkiem (np. z tworzywa sztucznego, juty) do niżej położonych gałęzi, pnia, specjalnych obciążników lub palików wbitych w ziemię. Ważne, by sznurek nie wrzynał się w korę – można zastosować podkładki z gumy lub tkaniny. Należy unikać cienkiego drutu, który łatwo uszkadza korę.
- Obciążniki: Na końcu przyginanego pędu można zawiesić ciężarki (np. butelki z wodą). Ciężar należy dobrać tak, by uzyskać pożądany kąt, ale nie złamać pędu.
- Rozpórki: Czasem stosuje się drewniane lub plastikowe rozpórki umieszczone między pniem a przyginaną gałęzią, aby wymusić szerszy kąt.
- Wykałaczki/Patyczki: W przypadku bardzo młodych pędów, można użyć wykałaczek lub krótkich patyczków, wbijając je delikatnie między pęd a pień, aby lekko odchylić pęd.
Mocowania (sznurki, obciążniki, klamerki) należy pozostawić na tyle długo, aż pęd zdrewnieje i utrzyma nową pozycję samodzielnie. Zwykle jest to kilka miesięcy – często pozostawia się je do następnej wiosny, ale warto sprawdzać, czy sznurki nie wrzynają się w rosnącą gałąź.
Podsumowując, przyginanie gałęzi to skuteczna metoda formowania korony młodych drzew owocowych, która przyspiesza ich wejście w okres owocowania, zwiększa plony, poprawia jakość owoców i wzmacnia strukturę drzewa. Najlepiej wykonywać je latem na młodych, elastycznych pędach.
Komentarze
Prześlij komentarz