Wiosna to najlepszy czas na
nawożenie drzewek owocowych, ponieważ potrzebują energii, aby tworzyć nowe
liście, kwiaty a później dorodne owoce. Nawożenie w głównej mierze zależy od
wieku drzewa, młode drzewka potrzebują innego nawożenia niż stare egzemplarze.
Po posadzeniu młodych drzewek,
ograniczamy się tylko do podlewania, nawet na dobrych glebach. Drzewka muszą
się najpierw dobrze zakorzenić. Dopiero po roku lub dwóch latach możemy
rozpocząć nawożenie, aby pobudzić je do stałego, silnego wzrostu. Profesjonalne
szkółki zalecają stosowanie nawozów, które zawierają dużą ilość azotu i
rozsypuje się go wokół drzewek. Poza azotem nawóz powinien również zawierać
potas, fosfor i magnez. Najczęściej stosuje się saletrzak i siarczan amonowy. Metoda ta ma wady, ponieważ dużą część nawozu
wykorzystuje trawa rosnąca wokół drzewek. Dlatego należy przynajmniej w obrębie
pół metra wokół drzewek pozbyć się darni,
aby nie zagłuszać wzrostu. Dopóki drzewka są małe lepiej stosować nawóz
organiczny (np. obornik) wraz z kompostem. Rozsypujemy go wokół drzewek,
mieszamy z wierzchnią warstwą gleby i podlewamy, dzięki czemu regularnie
dostarczamy roślinie składników odżywczych. Ta metoda zwiększa aktywność
biologiczną w glebie wokół drzewek, dzięki czemu młode rośliny tworzą związki z
pożytecznymi mikroorganizmami i lepiej rosną. W trzecim i czwartym roku stosujemy saletrzak lub siarczan amonowy, superfosfat i sól potasową.
Wokół starych drzew również powinniśmy
utrzymywać wolną przestrzeń, pozbawioną traw. Jeśli nie mamy takiej możliwości,
można spróbować zasilać rośliny bezpośrednio do korzenia. W tym celu robimy w
glebie otwory o głębokości 20-30 cm, aby się nie zapadały można włożyć rurki. Wokół
dorosłych drzew, wystarczą 3 otwory, jeśli mamy naprawdę okazałe i stare
egzemplarze, otworów powinno 6. Tymi otworami dostarczamy nawozów, czy poprzez
wsypywanie, czy podlewanie. Plus tej metody jest taki, że składników odżywczych
dostarczamy bezpośrednio do korzeni, a nie do roślin rosnących wokół.
Podobnie jak w przypadku młodych
drzewek, najlepiej jest być skąpym podczas nawożenia w pełni dojrzałych drzew
owocowych. Dla przykładu, nadmiar azotu może sprawić, że jabłka będą mniej
czerwone i drzewa będą miały silne przyrosty pionowo uciekające w górę, które i
tak trzeba będzie mocno skracać.
Dawki nawozów rosną wraz z sadem. w pierwszym roku na jedno drzewko jabłoni wystarcza 250 g saletrzaku, a w trzecim i czwartym należy wysiać około 400 g saletrzaku lub siarczanu amonowego oraz około 250 g superfosfatu i podobną ilość soli potasowej.
Dawki nawozów rosną wraz z sadem. w pierwszym roku na jedno drzewko jabłoni wystarcza 250 g saletrzaku, a w trzecim i czwartym należy wysiać około 400 g saletrzaku lub siarczanu amonowego oraz około 250 g superfosfatu i podobną ilość soli potasowej.
Jeśli jednak pomimo
odpowiedniego nawożenia, przycinania i podlewania, drzewa wykazują niedobory,
należy zastosować opryski dolistne. Oprysk powinien zawierać mikroelementy, w
tym wapń i cynk, w formie, którą drzewa mogą łatwo przyswajać przez liście. Najlepszy
czas stosowania oprysków to wczesna wiosna, kiedy rozwiną się już nowe liście i
lato, kiedy liście nabierają odpowiedniego zielonego, koloru. Zmiana koloru
liści (mniej intensywna zieleń) jest pierwsza oznaką, że drzewu brakuje
składników odżywczych i należy zastosować oprysk
Bardzo ciekawy wpis
OdpowiedzUsuńNie ulega wątpliwości, że drzewa owocowe, tak jak i kwiaty czy krzewy wymagają odpowiedniego nawożenia. Sprawa ma się podobnie z drzewkami owocowymi typu czereśnie https://gardenforever.pl/Czeresnie-c572 . Czereśnie łączą ze sobą gatunki o takich samych wymaganiach, dzięki czemu oba znakomicie się przyjmują. W rzeczywistości jednak połączenie dwóch typów szybko przynosi miarodajne efekty, a pielęgnacja roślin nie jest kłopotliwa nawet dla osób bez doświadczenia.
OdpowiedzUsuńDzięki za porady! Teraz nic nie zostaje jak zrobić zakupy w sklepie ogrodniczym https://florexpol.eu/ i trzeba zadbać o drzewka by nie zmarniały
OdpowiedzUsuńmoja mama mowi ze madre porady
OdpowiedzUsuń