Pierwsze jesienne przymrozki
powodują, że kwiaty w doniczkach na balkonach i tarasach zamiast zdobić, to
szpecą. Najwyższy czas zrobić z tym porządek. Ale czy można ponownie wykorzystać
ziemię z doniczek w których rosły kwiaty? Jak najbardziej, zastosujmy jednak
kilka porad.
Najważniejsza zasada jest taka, aby
sprawdzić czy rośliny w pojemnikach, z których chcemy odzyskać ziemię nie
chorowały. Jeśli były na nich oznaki chorób, szczególnie grzybowych, lepiej darować sobie odzyskiwanie takiej ziemi. Może to spowodować więcej
problemów niż pożytku. Możemy sami spróbować pozbyć się chorób przez ogrzanie
ziemi. Już wystawienie ziemi przez 30
minut na temperaturę 49 oC powoduje zabijanie patogenów. Najprostszym
sposobem podgrzania ziemi jest umieszczenie jej w czarnym worku, umieszczenie
go przezroczystym pojemniku i wystawienie go na pełne słońce.
Najpierw wyrywamy wszystkie resztki
roślinne i pozwalamy, aby zużyta ziemia dobrze wyschła. Najlepiej wyrzucić ją z
doniczek na plandekę. Dzięki temu łatwiej jest pozbyć się wszystkich luźnych
korzeni. Poza tym zbyt wilgotna gleba podczas przechowywania może powodować
rozwijanie się niej szkodliwych drobnoustrojów. Innym plusem jest to, że sucha
ziemia jest lżejsza i łatwiej ją przenosić.
Ziemię przetrzymujemy w miejscach,
gdzie nie będzie nabierała wilgoci. Mogą to być plastikowe zamykane pojemniki,
lub wytrzymałe worki foliowe.
Musimy pamiętać, że taka ziemia nie
zawiera już tylu składników odżywczych, mogą w niej też być nasiona chwastów.
Taka zużyta ziemia idealnie nadaje
się do przykrywania świeżo wysianych nasion marchwi, buraków i innych roślin wolno
kiełkujących. Taka ziemia lepiej trzyma wilgoć i zmniejsza ilość chwastów
konkurujących o przestrzeń.
Odzyskana ziemia świetnie nadaje
się do uzupełniania ubytków na trawnikach, w miejscach gdzie dziury porobiły
krety lub psy. Wysiewamy nasiona trawy i przykrywamy je naszą ziemią.
Ziemię możemy użyć do produkcji
rozsady bylin, np. astrów, pysznogłówki czy liliowców.
Jednak najprostszym sposobem
ponownego użycia ziemi jest wymieszanie jej w proporcji pół na pół z nowa
ziemią doniczkową. Pamiętajmy, że taka ziemia będzie uboższa w składniki
pokarmowe i warto do niej dodać garść nawozu, lub kompostu. Jeśli mamy bardzo
wysokie pojemniki lub donice można umieścić na spodzie zużytą ziemię i przysypać
świeżą.
Ciekawy post :)
OdpowiedzUsuńWorki foliowe do ziemi zamawiam tutaj https://www.folmi.pl/oferta/worki-ogrodnicze
Dobra jakość!
Cześć wszystkim! Chciałbym poruszyć temat wykorzystania worków foliowych do przechowywania ziemi w ogrodzie czy na działce. Wielu z nas staje przed wyzwaniem przechowywania ziemi w sposób, który jest zarówno wydajny, jak i przyjazny dla środowiska. Worki foliowe wydają się być prostym i niedrogim rozwiązaniem https://workipak.pl/worki-na-ziemie-torf-obornik/
OdpowiedzUsuń