Nie ma chyba miłośnika ogrodnictwa,
który by nie uprawiał roślin w pojemnikach. Najczęściej sadzi się w nich
rośliny jednoroczne, ale także byliny czy kwiaty cebulowe. Jednak kończący się
sezon wegetacyjny sprawia, że musimy doniczki opróżnić. Jak je przechowywać
przez zimę i co zrobić, aby na wiosnę nie kupować nowych.
Jesienią, zanim schowamy pojemniki,
musimy je najpierw wyczyścić. Najpierw opróżniamy doniczki. Resztki roślinne (o
ile są wolne od chorób) możemy kompostować. Ziemię można również ponownie wykorzystać. Po opróżnieniu pojemników myjemy je wodą z mydłem (najlepiej
potasowym ogrodniczym) z dodatkiem 10%
wybielacza. Dobrze jest założyć przy tej czynności rękawice ochronne, ponieważ nawet
niewielka ilość wybielacza podrażnia skórę. Mydło czyści a wybielacz zabije
wszelkie szkodniki, choroby i grzyby, nawet te niewidoczne gołym okiem. Obojętnie
z jakiego materiału mamy wykonane doniczki, przed ich składowaniem musimy poczekać
aż dobrze wyschną.
Po umyciu i wysuszeniu plastikowe
doniczki możemy przechowywać na zewnątrz. Jednak lepiej jest je przykryć,
ponieważ ostre zimowe słońce w połączeniu z mrozem, spowoduje osłabienie plastiku.
Narażenie na słońce spowoduje również blaknięcie koloru. Doniczki ustawiamy do
góry nogami, aby nie gromadziła się w nich woda.
Terakotowe i gliniane doniczki, nie
powinny być przechowywane na zewnątrz. Ich porowata struktura sprawia, że
wchłaniają wodę. Zimą, podczas mrozu, zamarznięta woda może powodować ich
pękanie. Takie pojemniki przechowujemy w pomieszczeniu, najlepiej w garażu lub
piwnicy, gdzie temperatura nie spada poniżej zera. Jeśli mamy mało miejsca,
możemy włożyć doniczkę jedna w drugą, jednak terakotowe i gliniane pojemniki należy
najpierw poowijać w gazety. Zmniejszy to ryzyko potłuczenia.
Doniczki wykonane z ceramiki
również lepiej przechowywać w pomieszczeniach. Warstwa powłoki ceramicznej
dobrze zatrzymuje wodę, jednak każda rysa spowoduje jej wnikanie w strukturę
pojemnika. Co oczywiście podczas mrozu może skutkować pęknięciem. Takie doniczki
również dobrze jest zabezpieczyć dodatkowo papierem lub gazetą.
Doniczki metalowe podczas zimy
rdzewieją i odbarwiają się. Z nimi jednak nie ma dużego problemu, bo w każdej
chwili możemy je odmalować. Jednak lepiej je schować do jakiejś szopy, aby nie
były narażone na deszcz czy śnieg.
Pojemniki drewniane wykonane z
miękkiego drewna (np. sosnowego) są narażone na gnicie. Lepiej więc je wyczyścić
i schować. Te wykonane z twardego drewna (np. cedrowego), możemy pozostawić na
dworze. Zabezpieczone środkami do ochrony drewna posłużą nam wiele sezonów.
Bardzo przydatna porada dla początkującego ogrodnika :) Dziękuje za porade!
OdpowiedzUsuń