Czosnek jest niezwykle popularny nie tylko ze względu na swoje walory smakowe, ale także ze względu na właściwości lecznicze - to naturalny antybiotyk. Dlatego każdy chce zachować główki czosnku w jak najlepszej kondycji przez cały rok.
Na początek ważne jest, aby odpowiednio przygotować czosnek do przechowywania. Wykopujemy go podczas suchej pogody, dbając, aby nie uszkodzić główek. Następnie suszenie, u mnie trwa nawet miesiąc. Jeśli czosnek jest odpowiednio wysuszony, rzadko zdarza się później jego gnicie (Wykopywanie czosnku). Na koniec warto jeszcze przypalić nad ogniem jego korzenie, aby przypadkiem ząbki nie zaczęły rosnąć w główce. Czosnek powinien być przechowywany w raczej niskiej temperaturze - zbyt wysoka temperatura w pomieszczeniu, może powodować jego wysychanie, ząbki stają się wtedy przywiędnięte. Wilgotność powietrza powinna wynosić między 50 a 80%.
Najpopularniejszy sposób to przechowywanie czosnku w warkoczach, pęczkach (patrz film na końcu). Dobrze wysuszone główki, wraz z łodygami (skróconymi do 7-8 cm) wiążemy w warkocze i wieszamy w ciemnym, suchym i chłodnym miejscu - w spiżarni, korytarzu, czy nawet w szafie. Takie warkocze najczęściej zawiesza się pod sufitem, więc nie zajmują miejsca.
Kolejny sposób również nie wymaga dużo miejsca. Kilka główek umieszcza się w siatkach. Idealnie nadają się do tego siatki w których są sprzedawane owoce (mandarynki, pomelo, itd.). Siatki również zawieszamy pod sufitem. Tutaj warto od czasu do czasu przejrzeć główki pod kątem gnicia czy kiełkowania.
Teraz pora na ciekawsze i rzadziej spotykane sposoby.
Czosnek wkładamy do pojemnika (drewnianego, plastikowego, szklanego). Układamy go warstwami i każdą warstwę zasypujemy solą. Należy zrobić tak, aby na spodzie jak i na wierzchu, była 2-3 cm warstwa soli.
Podobnie możemy postąpić z mąką. Również na dno pojemnika wsypujemy mąkę, potem warstwami układamy czosnek i przesypujemy mąką. I tak samo wysypujemy kilka centymetrów mąki na wierzch.
I jeszcze jeden sposób z przesypywaniem. Czosnek możemy umieścić w popiele. Postępujemy podobnie jak w przypadku mąki i soli. Należy jednak być pewnym co do jakości i z czego popiół jest pozyskany. Najlepszy oczywiście byłby drzewny.
Te trzy wymienione wyżej materiały sypkie dobrze chłoną wilgoć i zmniejszają ryzyko gnicia czosnku.
Czosnek możemy włożyć do pojemnika, zasypać go i wymieszać suchymi łuskami cebuli.
Topimy w garnuszku świece parafinowe lub woskowe. W parafinie po kolei zanurzamy główki trzymając za łodygi. Pozostawiamy do odcieknięcia i ostygnięcia. Wosk lub parafina stworzy na czosnku warstwę ochronną - zapobiegnie wysychaniu i porażeniu przez patogeny.
Główki czosnku można włożyć do zwykłych słoików, bez zasypywania czymkolwiek. Ważne aby słoiki wcześniej wysterylizować i wysuszyć. Jeśli nie mamy odpowiednio dużych słoików, możemy główki podzielić na ząbki (po kilka sztuk).
Czosnek dobrze przechowuje się również w workach z naturalnego materiału (lnianych, płóciennych). Można też wykorzystać papierowe paczki.
Jeśli chcemy przechowywać czosnek w lodówce, lepiej oddzielić go od innych warzyw. Tutaj właśnie dobrze sprawdzi się włożenie główek do worków lub paczek.
Niezależnie od tego jak w jaki sposób przechowujemy czosnek, warto co jakiś czas sprawdzić stan główek. Usunąć te które okazują niepokojące oznaki, szczególnie gnicia, aby nie zaczęły się psuć kolejne główki.
Komentarze
Prześlij komentarz