Co zrobić z rozłogami truskawek? Usunąć czy zostawić

 


Przełom czerwca i lipca to czas kiedy truskawki kończą owocowanie i zaczynają się nich pojawiać rozłogi. Co z nimi zrobić, zostawić czy może od razu usunąć?

Jeśli nie zamierzamy truskawek rozmnażać, to rozłogi należy odciąć, bo tylko osłabiają owocowanie. Rozłogi mogą pojawić się dwa razy w sezonie. Pierwszy raz wiosną, na początku sezonu wegetacyjnego. Te rozłogi należy usunąć w pierwszej kolejności. Roślina mateczna, zamiast wykorzystać siły na wiązanie owoców, będzie odżywiała młode roślin w rozłogach. Oczywiście odbędzie się to ze stratą dla plonu. Owoce będą małe, będzie ich niewiele i będą gorsze w smaku. Drugi raz rozłogi pojawiają się pod koniec owocowania. Te również należałoby odciąć od rośliny matecznej, aby przedłużyć trochę owocowanie i aby ponownie zapobiec drobnieniu owoców.


Jest jeszcze jedna opcja, kiedy rozłogi należy usuwać. Pozostawienie rozłogów może zbyt zagęścić plantację. A wtedy rośliny zaczną ze sobą konkurować o pokarm, wodę, słońce. Będzie mniejszy przewiew pomiędzy roślinami, co będzie sprzyjać pojawianiu się chorób.

Pędy rozłogowe są naprawdę mocne, więc nie należy ich odrywać tylko przeciąć sekatorem lub nożyczkami, bo można uszkodzić roślinę mateczną. Samo cięcie najlepiej wykonać blisko rośliny matecznej. Przycinanie najlepiej wykonać w suchy, słoneczny dzień rano lub wieczorem. Cięcie przy wilgotnej pogodzie nie jest wskazane, bo miejsce cięcia może być źródłem wnikania infekcji.


Natomiast jeśli planujemy truskawki rozmnażać, to rozłogi należy oczywiście zostawić. Z tym że do rozmnożenia najlepsze będą sadzonki uzyskane latem (czyli, tak czy inaczej, te wiosenne rozłogi lepiej usunąć). Najlepsze sadzonki tworzą się w warunkach długiego dnia (15-17 godzin) i w temperaturze 17-23 stopnie Celsjusza. Raczej wiosną, ciężko o takie warunki. Już podczas owocowania warto sobie wybrać rośliny, z których będziemy pozyskiwać młode sadzonki. Takie truskawki powinny być silne, zdrowe, o żywym zielonym kolorze, bez oznak chorób i co najważniejsze powinny obficie plonować a owoce mieć kształt i smak typowy dla danej odmiany. Takie truskawki zaznaczamy np. poprzez wbicie patyka i czekamy, aż wytworzą rozłogi. Warto zwrócić przy tym uwagę, że na rozłogach może się pojawić po kilka młodych sadzonek. Najsilniejsza będzie zawsze ta pierwsza, najbliżej rośliny matecznej. Więc na jednym, rozłogu można sobie zostawić 2 sadzonki a resztę odciąć i usunąć. Wtedy roślina mateczna będzie karmiła tylko dwie nowe sadzonki zamiast np. czterech czy pięciu, oczywiście będzie to z korzyścią dla tych pozostawionych. Teraz wystarczy poczekać, aż młode sadzonki się ukorzenią, odciąć je od rośliny matecznej i posadzić w sierpniu w nowe miejsce.


Istnieje jeszcze inny sposób. Kiedy na rozłogach pojawią się młode sadzonki, ale jeszcze się nie ukorzenią, można rozłogi odciąć od rośliny matecznej i pobrać dwie pierwsze, najsilniejsze sadzonki. Młode rośliny umieszczamy w doniczkach i czekamy, aż się ukorzenią. Sposób dobry, aczkolwiek będzie wymagał większej dbałości, bo ziemia w doniczkach szybko przesycha i trzeba będzie dbać o regularne podlewanie.


Komentarze

  1. Hej, ciekawy wpis, a jeśli szukasz dobrych odmian sadzonek truskawek, to polecam: niewczas.co Różne odmiany

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz