W październiku przychodzi pora na ostatnie zbiory w sadzie. Zbieramy zimowe odmiany jabłek i gruszek, które nadają się do dłuższego przechowywania. Co robić i w jakie warunki zapewnić owocom, aby przechowywać je nawet przez kilka miesięcy.
Warto zacząć od początku, czyli od zbioru. Owoce późnych odmian jabłoni i grusz przeznaczonych do przechowywania muszą być starannie zebrane. Nie mogą być obite, odgniecione, czy skaleczone. Przed wniesieniem do pomieszczenia, w którym będziemy je przechowywać, należy owoce uważnie posortować. Owoce z plamami parcha, robaczywe (zobacz również Dlaczego warto zakładać opaski z papieru falistego na pniach jabłoni), czy też uszkodzone przeznaczamy na szybkie spożycie i na przetwory. Warto zwracać również uwagę na termin zbioru. Owoce zebrane zbyt wcześnie lub zbyt późno gorzej się przechowują niż zebrane we właściwym terminie dla danej odmiany. A co jeśli zaskoczą nas wczesne jesienne przymrozki jeszcze przed zbiorem owoców? Jeśli spadki temperatury były niewielkie tzn. od 0 do -2ºC, to owoce nadal mogą nadawać się do dłuższego przechowywania. Ze zbiorem należy jednak wtedy poczekać (najlepiej do godzin południowych i popołudniowych), aż owoce na drzewie rozmarzną i obeschną. Jeśli jednak temperatury były niższe, to owoce do przechowywania nadawać się nie będą i należy przeznaczyć je na przetwory.
Do przechowywania jabłek i gruszek najlepiej nadają się chłodne piwnice, lub inne tego typu pomieszczenia, o dość dużej wilgotności powietrza. Najważniejszym czynnikiem zapewniającym długie przechowywanie owoców jest niska temperatura. Obniżona temperatura nie pozwala na szybkie dojrzewanie owoców. Jabłka najlepiej przechowują się w temperaturze od 3 do 6ºC a gruszki lubią warunki jeszcze chłodniejsze od 2 do 5ºC. Zbyt wysokie temperatury są tak samo szkodliwe jak niskie. W zbyt ciepłych pomieszczeniach bardzo szybko rozprzestrzeniają się grzyby gnilne. Z kolei w za bardzo schłodzonych pojawia się rozpad chłodniczy, objawiający się brązowieniem miąższu owoców. Taki rozpad pojawia się kiedy temperatura w piwnicy spada i utrzymuje przez dłuższy czas w okolicach 0ºC.
Jeśli chodzi o wilgotność powietrza, to powinna się wahać w granicach 85-92%. Wysoka wilgotność zmniejsza transpirację, zaś w zbyt suchych pomieszczeniach skórka owoców szybko się marszczy. Często jednak tego typu przechowalnie okazują się zbyt suche dlatego, aby podnieść wilgotność powietrza, można postawić płaskie miski wypełnione wodą, lub ewentualnie polewać wodą podłogi.
Warto też zwrócić uwagę na to, aby nie przechowywać w jednej skrzynce, lub blisko siebie owoców odmian wczesnych razem z późnymi. Może to powodować zbyt szybkie dojrzewanie odmian późnych. Dzieje się tak dlatego, że dojrzałe owoce wydzielają sporo etylenu i innych gazów przyspieszających dojrzewanie pozostałych owoców. Dlatego odmiany późne owoców lepiej umieszczać osobno.
Ze względu na obecność etylenu warto krótko po zbiorach, o ile pogoda pozwala, pomieszczenia przechowalnicze wietrzyć. Czyli dobrze gdyby przechowalnie były wyposażone w okienka, aby umożliwić wymianę powietrza.
A co się stanie, kiedy jednak owoce w piwnicy przemarzną, co dzieje się w temperaturze poniżej -2ºC? Lekko przemrożone jabłka nie są jeszcze stracone. Aby zminimalizować straty owoców, nie należy ich ruszać, tylko okryć, aby nie dopuścić do dalszego oziębiania się, ani do zbyt szybkiego ogrzania. Jeśli pozwolimy im odtajać powoli, będą mogły być przechowywane jeszcze przez kilka tygodni, niestety nie dłużej.
Komentarze
Prześlij komentarz