Dlaczego liście czosnku żółkną

 

Bardzo często na wiosnę okazuje się, że liście czosnku zaczynają żółknąć. Jak jest tego przyczyna i jak sobie z tym problemem radzić.

Powodem może być zbyt wczesne sadzenie czosnku jesienią. Należy sadzić w taki terminie, aby ząbek czosnku umieszczony w ziemi wypuścił korzenie, ale aby nie wykiełkował. Jeśli czosnek wypuści liście już w listopadzie, czy grudniu, to nie da się ukryć, że trafi na trudne warunki: mało światła, brak pokrywy śnieżnej, niskie zimowe temperatury, mogące czosnek uszkodzić. Owszem czosnek na wiosnę wznowi wzrost, jednak końcówki liści może mieć uszkodzone, zżółknięte. Wydaje się, że optymalny termin, sadzenia to przełom października i listopada, ale wszystko zależy od pogody. Jeśli listopad będzie ciepły, to czosnek można sadzić pod koniec tego miesiąca lub nawet na początku grudnia. A jeśli czosnek przed nastaniem zimy wypuści liście, to warto go okryć np. gałązkami z roślin iglastych.

Może się okazać też tak, że będzie zima, ale szybko się skończy i wyższe temperatury zapanują już w lutym (tak jak w tym roku). Wtedy bardzo szybko czosnek zacznie kiełkować, jednak jeśli zima wróci np. w marcu, to znów niskie temperatury mogą uszkodzić liście. W takim przypadku również warto kiełkujący czosnek okryć.

Podczas sadzenia warto zwrócić uwagę na głębokość, w jakiej umieszczamy ząbki. Czosnek sadzi się dość głęboko na około 5-8 cm. Posadzony płycej będzie szybko wypuszczał  liście, które mogą być potem przez mróz uszkodzone. A jeśli zima będzie surowa, to czosnek na wiosnę może od razu wypuścić pożółkłe liście. Młode liście będą tuż pod powierzchnią ziemi i będą bardzo narażone na niskie temperatury.

Jednak najczęstszą przyczyną żółknięcia liści czosnku są niedobory składników pokarmowych, zwłaszcza azotu, ale również potasu i magnezu. W przypadku niedoboru azotu najczęściej żółkną końcówki liści, dodatkowo liście nie mają intensywnego zielonego koloru. W przypadku braku potasu liście żółkną, dodatkowo mogą więdnąć, czasami przebarwieniu ulega krawędź liścia, liście na brzegach są jakby przypalone. Aby takich niedoborów uniknąć, należy zadbać o dobre nawożenie czosnku i przygotowanie na jesień stanowiska pod czosnek. Czosnek bardzo dobrze reaguje na nawożenie obornikiem, który jednak musi być dobrze rozłożony. Obornik należałoby przekopać, aby wprowadzić go w głębsze warstwy gleby. Jesienią przed sadzeniem warto także zasilić glebę potasem. Można do tego celu użyć popiołu drzewnego i rozsypać go w miejscu, gdzie będzie sadzony czosnek. Oczywiście można także stanowisko zasilić nawozami złożonymi, zawierającymi niezbędne pierwiastki.

Nawożenie gleby najlepiej zrobić na miesiąc przed sadzeniem czosnku, ale jeśli na wiosnę okaże się, że liście żółkną z powodu niedoborów, to przyda się wiosenne nawożenie. Tutaj dobrze sprawdzi się podlanie czosnku gnojówką z obornika. Gnojówka zrobiona kurzego obornika będzie bogatsza w azot, za to gnojówka zrobiona z obornika bydlęcego będzie miała bardziej wyrównany skład NPK. Gnojówkę rozrabia się z wodą w stosunku 1:10. Aby szybciej dotarła do korzeni czosnku, warto obok roślin zrobić rowek i w ten rowek wlać gnojówkę. Podlewa się około 2-3 litrami gnojówki na 1 metr kwadratowy. Można także zastosować gotowe nawozy:

• na niedobory azotu - 20 gram mocznika rozrobić w 10 litrach wody
• na niedobory potasu - 15-20 gram siarczanu potasu rozrobić w 10 litrach wody
• na niedobory magnezu - 20 gram siarczanu magnezu rozrobić w 10 litrach wody

Żółkniecie liści, może być spowodowane zbyt kwaśną glebą. Kiedy gleba ma niskie odczyn pH, utrudnione jest pobieranie składników pokarmowych przez rośliny. Co z tego, że stanowisko pod czosnek zostało prawidłowo nawiezione, jak przez kwaśną glebę czosnek nie jest w stanie składników pokarmowych z gleby pobrać. Przed sadzeniem należałoby sprawdzić odczyn pH i w razie potrzeby zastosować wapno. Odczyn pH podnosi, a przy tym glebę użyźnia także mączka bazaltowa oraz popiół drzewny.

Za żółknięcie liści może odpowiadać zarówno nadmiar jak i niedobór wody. Na wiosnę czosnek intensywnie zaczyna rosnąć, jeśli będzie brakować opadów, będzie sucho, to liście mogą zacząć żółknąć i zasychać. Trzeb więc wtedy pamiętać o regularnym podlewaniu. Nadmiar wody z kolei prowadzi do gnicia ząbków, a potem główek, czego jednym z objawów jest żółknięcie liści. Nie należy więc sadzić czosnku w miejscach podmokłych, w obniżeniach terenu, gdzie długo utrzymuje się woda np. po zimowych roztopach czy intensywnych opadach. Jeśli zauważmy, że w pobliżu czosnku zbiera się woda, to warto zrobić rowki odprowadzające wodę gdzieś dalej.

Za żółknięcie liści mogą także odpowiadać choroby i szkodniki. Fuzaryjna zgnilizna czosnku powoduje gnicie piętki czosnku, ale jej pierwszym objawem są żółknące liście. Podobne objawy daje biała zgnilizna (zgnilizna twardzikowa). Wśród szkodników można wymienić niszczyka zjadliwego. Objawy ataku tego nicienia to żółknące i dodatkowo poskręcane liście. Przy licznej obecności niszczyka czosnek może zamierać placami. Łagodna i wczesna wiosna sprzyja występowaniu błotniszki czosnkówki. W przypadku ataku tego szkodnika, warto zwrócić uwagę na liść środkowy czosnku, który żółknie, więdnie, skręca się spiralnie i zamiera. W środku liścia widoczny jest wygryziony przez larwę chodnik. Jeśli zobaczymy takie niepokojące objawy, warto czosnek wyrwać i zobaczyć, czy nie gnije główka, lub czy nie doszło do ataku szkodników. Do sadzenia należy wybierać tylko zdrowe ząbki pozyskane ze sprawdzonego źródła. Należy dbać o odpowiedni płodozmian, nie sadzić czosnku po innych roślinach cebulowych. Czosnek w to samo miejsce może wrócić po 2-3 latach. Dobrze tez byłoby nie uprawić czosnku w monokulturze, tylko zachować bioróżnorodność, sadzić obok inne rośliny, co powoduje, że szkodniki mają problem z odnalezieniem potem czosnku.