Jak zadbać o rododendrony (różaneczniki) po przekwitnięciu

 


Kwitnące w maju rododendrony to ozdoba każdego ogrodu. Warto o nie po przekwitnięciu odpowiednio zadbać, aby w przyszłym sezonie znów pięknie kwitły.

Należy zacząć od usunięcia przekwitłych kwiatostanów, które nie tylko szpecą roślinę, ale również ograniczają rozwój nowych pędów i pąków. U podstawy każdego kwiatostanu tworzą się nowe przyrosty, najczęściej w ilości 2-3. Kwiatostany można wycinać sekatorem lub nożyczkami, dość prosto wyłamuje się je także palcami. Taką czynność należy przeprowadzić z wyczuciem i starannie tak, aby nie usunąć przypadkiem tych nowych pędów. Nie warto także czekać aż kwiatostany całkowicie przekwitną, zgubią płatki, bo te nowe pędy pojawiają się dość szybko i warto dać im miejsce na wzrost. À propos płatków to warto je usunąć z liści. Pod takimi przyklejonymi płatkami bardzo często pojawiają się na liściach plamy.


Aby roślina miała siły i mogła zawiązywać pąki na przyszłoroczne kwitnienie, a nowe pędy mogły szybko przyrastać, warto rododendrony zasilać. Najlepiej wykorzystać do tego celu gotowe nawozy rozpuszczalne w wodzie, przeznaczone specjalnie do roślin kwasolubnych. Takimi nawozami można podlewać dwa razy w miesiącu przez cały sezon, od kwietnia aż do września. Jeśli na liściach rododendronów pojawiają się przebarwienia świadczące o niedoborach, to takie nawozy rozpuszczone w wodzie można stosować także w formie oprysku. Wtedy można pryskać co tydzień, aż do poprawy wyglądu krzewów.


Lato to czas upałów i warto zadbać o regularne podlewanie rododendronów, tym bardziej że są to rośliny, które płytko się korzenią i na niedobory wody mogą reagować więdnięciem (szczególnie młodych przyrostów). Podlewać należy nie rzadziej niż raz w tygodniu, ale częstotliwość w dużej mierze będzie zależała od pogody i kiedy opadów będzie niewiele, podlewać należy znacznie częściej. Do podlewania najlepiej używać deszczówki, gdyż woda prosto z kranu może zawierać wapń, którego rośliny kwasolubne nie lubią i który będzie podnosił pH gleby. 

Żeby pH gleby obniżyć, to warto rododendrony wyściółkować kwaśnym torfem. Wystarczy rozsypać go wokół roślin. Dobrze do ściółkowania nadają się także gałązki z drzew iglastych, one także obniżają pH gleby, ale tylko wtedy gdy są świeże. Kiedy wyschną, ich działanie zakwaszające jest już minimalne. Ściółkowanie ogranicza także parowanie wody z gleby.

plamistość liści

wciornastek

Przez całe lato warto obserwować rododendrony, szczególnie liście, czy nie pojawiają się na nich plamki świadczące o porażeniu przez choroby lub szkodniki. Do najczęstszych chorób grzybowych rododendronów należy plamistość liści. Liście z plamami najlepiej jak najszybciej usunąć. Z kolei drobne żółte plamki mogą świadczyć o żerowaniu na liściach wciornastka smokowca. 

niedobór żelaza

Problemem może być także niedobór żelaza. W tym przypadku liście zaczynają żółknąć, ale ich brzegi pozostają zielone, dodatkowo wzrost krzewów zostaje zahamowany. Takie objawy najczęściej pojawiają się na najmłodszych liściach.  Niedobór żelaza najczęściej występuje przy zbyt wysokim pH gleby, roślina ma wtedy problem z pobieraniem składników pokarmowych (w tym żelaza) z gleby. Aby problemowi zaradzić, można zastosować oprysk dolistny nawozem zawierającym żelazo i przede wszystkim dbać, aby gleba miała odpowiednie dla roślin kwasolubnych pH.

Komentarze