Na ile pędów uprawiać pomidory


 W czerwcu pomidory zaczynają szybko rosnąć i wymagają pielęgnacji, m.in. usuwania bocznych odrostów. Na tym etapie warto zastanowić się, na ile pędów będziemy prowadzić pomidory.

Celem obrywania, usuwania pędów bocznych wyrastających z kącików liści jest ograniczenie rozwoju organów wegetatywnych (liści, pędów) na korzyść owocowania. Tak pielęgnowane rośliny dają owoce, które są dorodniejsze, większe, lepiej wykształcone i równomiernie dojrzewają.


Odmiany wysokie możemy prowadzić na jeden, dwa, rzadziej na trzy pędy. Prowadzenie na jeden pęd polega na usuwaniu wszystkich wyrastających z kącików liści pędów bocznych tzw. "wilków". Takie pędy najlepiej uszczykiwać palcami, kiedy są jeszcze małe. Dają się wtedy łatwo wyłamywać, kiedy będą większe i starsze, będzie je trudniej usunąć i być może trzeba będzie skorzystać z nożyczek lub sekatora. Szczególnie ważne jest usuwanie pędów bocznych wyrastających tuż pod kwiatostanami, gdyż ich silniejszy rozwój może powodować nawet zrzucanie kwiatów i zawiązków.


Przy prowadzeniu roślin na dwa pędy jako drugi postawiamy pęd wyrastający tuż pod pierwszym kwiatostanem, gdyż jest on najsilniejszy. Natomiast pomidorom prowadzonym na trzy pędy pozostawia się jako trzeci jeden z silniejszych pędów pod pędem drugim. Najczęściej jest to pęd wyrastający z kącika pierwszego lub drugiego liścia. Obydwa pędy dodatkowe traktuje się tak samo jak pęd główny tzn. usuwa się pojawiające się w kącikach liści boczne odrosty.


Od czego zależy liczba pędów, jakie zostawimy na pomidorach? Na pewno od ilości miejsca. Jeśli pomidory mamy posadzone gęsto, to dodatkowy pęd sprawi, że zrobi się po prostu za ciasno. Między roślinami będzie mniejszy przepływ powietrza, co za tym idzie może być problem z zapylaniem i częściej mogą się pojawiać choroby grzybowe. Pomidory zaczną się nawzajem zacieniać, co wpłynie na tempo dojrzewania owoców. Liczba pędów zależy także od zasobności naszej gleby. Jeśli gleba nie jest zbyt urodzajna i nie będziemy w trakcie sezonu roślin zasilać, to owoców na 2-3 pędach owszem może być więcej, ale będą małe, niewyrośnięte, po prostu rośliny nie będą w stanie wykarmić nadmiarowej liczby owoców. A może się tak zdarzyć, że cześć kwiatów i zawiązków po prostu opadanie. Sporo także może zależeć od odmiany. Odmiany o owocach małych, koktajlowe, są niewymagające i mogą być prowadzone na kilka pędów, bo roślina bez problemu powinna je wykarmić. Gorzej z odmianami silnie rosnącymi, mocno się zagęszczającymi i o dużych owocach, te najlepiej uprawiać na 1 maksymalnie na 2 pędy. 

Plusy prowadzenia pomidorów na więcej niż jeden pęd? Na pewno więcej pędów to więcej  owoców i większe plony. Minusy:

  • owoce mogą wolniej dojrzewać
  • nadmierne zgęszczenie
  • konieczność częstszego podlewania i nawożenia
  • więcej pędów to więcej pracy przy pielęgnacji: podwiązywaniu, usuwaniu odrostów bocznych

Komentarze