Kiedy kopać ziemniaki?


Ogrodnicy zaczynają zbierać ziemniaki w różnym czasie. Jedni wykopują pierwsze bulwy już w lipcu, zwłaszcza jeśli posadzili wczesne odmiany,  inni czekają do jesieni. Właściwy czas wykopywania ziemniaków zależy od wielu czynników: odmiany ziemniaków, pogody w regionie, podlewania, nawożenia. Ważne jest , aby nie pomylić się z czasem, ponieważ zbiór ziemniaków w niewłaściwym momencie, może pozbawić zapasów na zimę.

Warto uważnie wybierać czas zbioru ziemniaków, bo jeśli popełni się błąd, ryzykujemy utratę całego plonu. Ziemniaki wykopane zbyt wcześnie nadają się do spożycia w najbliższym czasie. Ich skórka jest jeszcze cienka i podczas wykopywania łatwo się uszkadza. Takie ziemniaki dość szybko później gniją. A jeśli umieścimy je w piwnicy, zgnilizna będzie przechodzić z jednej bulwy na drugą. Na pewno spotkaliście się z sytuacją, kiedy młode ziemniaki, kupione w markecie, po kilku dniach już nie nadawały się do jedzenia.

Nie warto również czekać zbyt długo z wykopywaniem ziemniaków, w nadziei że skórka stanie się mocna. Po pierwsze, żadna to przyjemność pracować w ziemi przy chłodnej, jesiennej, często deszczowej pogodzie. Po drugie, do tego czasu łęciny już dawno uschną i czasem trzeba szukać miejsca gdzie powinny być ziemniaki po omacku. Wreszcie wykopywanie powinno odbywać się przy suchej pogodzie, w przeciwnym razie bulwy również mogą zacząć gnić. 


Wczesne ziemniaki sadzę koniec kwietnia, początek maja (często w długi majowy weekend). Nie warto się z sadzeniem spieszyć, aby ziemniaki nie wyszły z ziemi na „zimnych ogrodników” bo zmarzną. Teoretycznie ziemniak dojrzewa w ciągu 45-60 dni, zależnie od odmiany i pogody, więc można byłoby zacząć kopać na przełomie czerwca i lipca. Jednak najlepiej zawsze zaczekać, aż ziemniaki przekwitną. Innymi oznakami jest pękanie ziemi wokół rośliny i żółknięcie dolnych liści. Dopiero wtedy będziemy mieć pewność, że bulwy są już dość duże, choć jeszcze nie osiągnęły swego docelowego rozmiaru. Takie ziemniaki jednak nadają się tylko na bieżące spożycie, a nie na przechowywanie. Tak więc ziemniaki dalej rosną i w sierpniu zaczynają usychać ich pędy. Bulwy pobrały już z masy zielonej składniki pokarmowe, ich skórka stwardniała i przestały rosnąć. Można przystąpić do wykopywania, mniej więcej 3 tygodnie po uschnięciu łęcin. Ja robię to na początku września, zależy jak pozwala pogoda. Oczywiście najlepszym sposobem sprawdzenia gotowości ziemniaków jest wykopanie kilku krzaków. Jeśli skórka jest twarda, nie „łuszczy się”, a większość bulw oddzieliła się od łęcin, to można przystąpić do zbioru. Jeśli łęciny są jeszcze zielone, lepiej poczekać do połowy września. Oczywiście na stan łęcin mają wpływ opady i podlewanie. Jeśli ziemniaki nie będą miały wody szybciej uschną. Podobnie będzie jeśli roślina zostanie zaatakowana przez choroby grzybowe. 


Po zbiorze należy przesuszyć ziemniaki w cieniu przez kilka godzin (Kopcowanie ziemniaków). Dobrze jest oczyścić je z przylegającej ziemi i posortować. Bulwy z uszkodzeniami, nadgnite, z dziurami, pogryzione przez szkodniki, czy pozieleniałe, należy wyrzucić (Warunki przechowywania warzyw). Z pola należy również zebrać łęciny i spalić. Często są porażone chorobami (zaraza ziemniaczana), albo mogą stać się siedliskiem szkodników.

Komentarze

Prześlij komentarz