Od dawna znane są dobroczynne właściwości aloesu. Sok z tej rośliny jest szeroko stosowany w kosmetologii i medycynie ludowej. Co ciekawe sok z aloesu jest również naturalnym biostymulatorem nasion. Moczenie nasion aloesowym soku stymuluje wzrost oraz dezynfekuje nasiona przed siewem. Rezultatem są silne i zdrowe sadzonki. Poleca się stosować aloes dla starszych nasion, które mogą dłużej wschodzić (Próba kiełkowania nasion). Namoczyć nasiona możemy na dwa sposoby.
Będziemy potrzebowali jeden średniej wielkości liść aloesu lub dwa małe. Roślina powinna mieć przynajmniej 3 lata. Na dwa tygodnie przed pobraniem liści przestajemy aloes podlewać (nic mu się nie stanie, a sok będzie bardziej skoncentrowany). Pobieramy dolne zdrowe liście, zawijamy w papier i wkładamy na kilka dni do lodówki. Uważa się, że schłodzenie soku zwiększa jego bioaktywność.
Sok z pobranych i schłodzonych liści wyciskamy do szklanki. Dużo tego nie będzie, około 1 łyżka stołowa. Następnie sok rozcieńczamy z wodą w stosunku 1:1 (1 łyżka soku:1 łyżka wody). Liście możemy zostawić w szklance, w wodzie powinny dać jeszcze trochę soku. Potem możemy wyciągnąć liście i namoczyć nasiona. Nasiona moczy się w roztworze przez jeden dzień, w tym czasie powinny lekko spęcznieć. Potem je wyciągamy, nie wymagają spłukiwania ( nawet nie jest to wskazane). Jeśli mamy pewność, że nasiona są świeże i dobre moczymy jak wyżej w roztworze. Jeśli jednak mamy co do nasion wątpliwości ( np. okres ich przydatności zbliża się do końca), wtedy lepiej namoczyć je w 100% soku.(Jak długo nasiona zachowują zdolność kiełkowania?)
W przypadku drugiej metody nie będziemy wyciskać soku z liści. Pobieramy długi liść (podobnie roślina powinna być przynajmniej 3 letnia) i nożem przecinamy wzdłuż, ale nie do końca. Nasiona nakładamy na rozciętą połowę liścia. Drugą połową zakrywamy nasiona (powstanie coś w rodzaju kanapki) i związujemy całość nitką, aby się nie rozjechała. Możemy zrobić kilka takich liści i przyczepić karteczkę z nazwą odmiany, aby się nie pomyliło. Liście umieszczamy w foliowej torebce i wkładamy do lodówki na 1-3 dni. W tym czasie nasiona są dezynfekowane i pobudzane do wzrostu. Uważa się, że im dłużej nasiona pozostaną w liściu, tym szybciej będą kiełkować. Co ciekawe nie musimy wyciągać nasion z liści tylko, od razu umieścić je razem z liściem w glebie.
Sokiem z aloesu możemy zaprawiać nasiona np. pomidorów, bakłażanów, kapusty, rzodkiewki i rzodkwi. Nie zaleca się natomiast moczenia nasion papryki, cukinii, dyni, ogórków i cebuli. Nie należy również moczyć nasion wcześniej zaprawionych (taka informacja powinna być na opakowaniu, zresztą takie nasiona łatwo poznać, bo są najczęściej różowe).
Nasiona namoczone w soku z aloesu powinny być natychmiast wysiane.
Komentarze
Prześlij komentarz