Lato się kończy i wzrasta ryzyko wystąpienia przymrozków. Niektóre rośliny jeszcze rosną i owocują. Co należy zebrać w pierwszej kolejności, aby uratować zbiory.
Przemarznięte maliny tracą smak, aromat i stają się wodniste. Należy je zebrać przed zapowiadanym ochłodzeniem. Jeśli mamy sporą ilość malin, której od razu nie zjemy, warto je przeznaczyć na soki, dżemy, czy ewentualnie zamrozić.
Gruszki należy zebrać jeszcze wcześniej, zanim temperatura powietrza spadnie poniżej 8 stopni. Przechłodzone owoce gruszy słabo się przechowują. Z kolei te przemrożone nie nadają się już w praktyce do niczego.
W przypadku jabłek spadki temperatury poniżej 8 stopni jakoś znacząco nie wpływają na długość przechowywania. Graniczna temperatura dla nich to około -4 stopni. Jednak kiedy dostają przymrozku zaczynają zmieniać konsystencje, zwłaszcza z wierzchu. Przemrożone owoce stają się przywiędnięte, pomarszczone i miękkie. Oczywiście nie nadają się do przechowywania. Ale warto spróbować zrobić z nich kompot. Wielu uważa, się właśnie takie lekko przemrożone jabłka idealnie sprawdzą się w kompocie.
Winogrona tolerują spadki temperatury do -4 stopni, a niektóre odmiany nawet niższe wartości. Jednak lepiej zebrać je przed przymrozkami, bo stają później pomarszczone. Z drugiej strony takie lekko przemrożone owoce świetnie nadają się na wino.
Przechodzimy do warzyw i na początek te ciepłolubne. Pomidory są bardzo wrażliwe na przymrozki. Kiedy dostaną mrozu, cała roślina ginie a owoce raczej nie nadają się już do spożycia, nie mówiąc już o ich dłuższym przechowywaniu. Przed zapowiadanym ochłodzeniem zbieramy owoce, nawet te zielone, lepiej jednak gdyby były duże. Pomidory które już zaczęły zmieniać kolor, spokojnie dojrzeją w temperaturze pokojowej (można umieścić obok nich jabłka czy banany, które uwalniając etylen przyspieszą ich dojrzewanie). Z kolei z tych zielonych i niedojrzałych można przygotować przetwory w słoikach. Podobnie możemy postąpić z papryką, która również może dojrzewać w pomieszczeniu. (Kilka sposobów na dojrzewanie zielonych pomidorów)
Wrażliwe na mróz są również fasola i groszek. Należy zebrać wszystko z ogrodu. Jeśli to fasolka szparagowa to można ja zamrozić, włożyć do słoików a starsze rośliny przeznaczyć na nasiona. Z kolei odmiany typowo nasienne, oczywiście można także przeznaczyć na nasiona a młode strączki są przecież jadalne. podobnie rzecz się z groszkiem.
Dynie też należałoby zebrać prze przymrozkiem. Jeśli jednak są to krótkotrwałe spadki temperatury i później jest zapowiadane jeszcze ocieplenie, to można dynie okryć na grządkach. Jako materiał na przykrycie można wykorzystać włókninę , różne materiały (szmaty, dywany, worki), plandeki, ale nie powinien być to plastik. Jeśli dynie jednak zostanie przemrożona, to można zrobić z niej przetwory: ugotować zupę, dżem, itd.(Jak przyspieszyć dojrzewanie pomidorów, papryki i dyni)
Kiepsko przymrozki znoszą czerwone buraczki i należy je wykopać przed ochłodzeniem. Takie, nawet lekko, przemrożone bardzo słabo się przechowują. Jeśli już jednak przemarzną to można z nich zrobić na szybko przetwory w słoikach albo ugotować barszcz.
A na koniec warzywa, które nie boją się chłodów i można je zostawić w gruncie prawie do samej zimy. Pierwsze jesienne przymrozki nie wpływają negatywnie na marchew. Można ją zbierać praktycznie do momentu aż ziemia zamarznie.
Podobnie ma się rzecz z kapustą, która nawet lubi lekkie przemrożenie, wolniej wtedy więdnie podczas przechowywania. Jeśli jednak temperatura spadnie poniżej -8 stopni wewnętrzne liście kapusty zaczną obumierać i taka kapusta nie nadaje się już do przechowywania.
Pamiętamy również o kwiatach. Cebule, kłącza i bulwy niektórych roślin kwitnących należy wykopać i przenieść do pomieszczenia, gdzie nie będzie groził im mróz. Szczególną uwagę należy zwrócić na begonie bulwiaste i mieczyki. Ich cebule i bulwy należy wykopać przed przymrozkami.
Co wykopujemy
we wrześniu |
Co wykopujemy
w październiku |
Błonczatka Sprekelia Śniadek
wiechowaty Jaskier Iksja Sparaksis Zawilec
wieńcowaty |
Dalia Frezja Glorioza Cynobrówka Galtonia Nerina Paciorecznik |
Przymrozków z kolei nie boją się stokrotki, nagietki, astry, goździki, smagliczki, nachyłki, godecje i werbeny.
Tak więc należy być czujnym i obserwować prognozy pogody. Wraz z nadejściem przymrozków , szczególną uwagę zwrócić należy na owoce na drzewach i krzewach a najmniej przejmować się warzywami korzeniowymi (oprócz buraczków).
Komentarze
Prześlij komentarz